wtorek, 24 czerwca 2014

Sportowy look

Witajcie! Dzisiaj mam dla Was sportowy strój. Jest strasznie wygodny i można powiedzieć, że dość elegancki. Dzięki czarno-białej kolorystyce można dobierać różnobarwne dodatki, unikając kiczu. Ja akurat wybrałam różowy plecak :). Moim ulubionym elementem stroju są spódnico-spodnie. Na zdjęciach tego nie widać, ale pod spodem są takie króciutkie czarne spodenki, dzięki którym strój sprawdza się również np: podczas jazdy na rowerze.

Wersja z bluzą:                                                                                              Zdjęcia:Dominika Wodzyńska








Wersja bez bluzy:






sobota, 21 czerwca 2014

Poranna pelęgnacja twarzy

Witajcie! Dzisiaj przygotowałam dla Was wpis na temat pielęgnacji twarzy. Chcę podkreślić, że wybrane przeze mnie kosmetyki są dostosowane do mojej skóry, dlatego zanim po niego sięgniecie zastanówcie się, czy dany produkt się na Was sprawdzi i czy Wam nie zaszkodzi. Po krótkim wstępie zapraszam na opis kosmetyków :).




Pierwszym kosmetykiem jest żel do twarzy La Roche-Posay Effaclar. Jest on dostosowany do skóry tłustej, wrażliwej i trądzikowej.  Uwielbiam go za duże opakowanie i bardzo wydajny i skuteczny żel. Jego zapach jest przyjemny i delikatny.


 Kolejnym produktem jest dość znany peeling morelowy marki Soraya. Jest to moje 3 z kolei pudełko, gdyż produkt idealnie sprawdza się na mojej skórze. Wspaniale złuszcza naskórek i nie podrażnia skóry.Produkt testowany dermatologicznie.


 Spirytus salicylowy, potocznie zwany kosmetycznym też znalazł się na mojej liście ''porannych kosmetyków''. Mój zawiera dodatkowo wyciąg z aloesu. Produkt ten ma prawie same plusy. Po pierwsze naturalny. Jest to chyba jeden z prostszych produktów jakie posiadam. Po drugie cena. Spirytus kosmetyczny można kupić za 2 złote. Po trzecie i najważniejsze- wspaniale radzi sobie ze skórą trądzikową. Tylko jest jeden haczyk. Trzeba go stosować (bynajmniej ja tak robię) parę razy dziennie, gdyż szybko wysycha. Wychodząc z domu ciężko będzie go używać, gdyż mając makijaż może nam wszystko zmyć.

Ostatnim produktem jest dość dziwnie wyglądający krem. Jest to produkt domowej roboty. Krem jest dość ciężki, dlatego bardziej nadaje się na zimę, ale latem też się bardzo dobrze sprawdza. Jest strasznie wydajny. Ilość przedstawiona na zdjęciu spokojnie wystarczy na 2-3 smarowania twarzy. Nadaje się on również do rąk. Jak będziecie chcieli mogę zrobić posta na temat domowych kosmetyków. Jak je zrobić i do czego mogą się nadawać :).

Jeżeli dotrwaliście do końca to dziękuję za przeczytanie i zapraszam na następne wpisy. Do zobaczenia :)

wtorek, 17 czerwca 2014

Pink & panther

Witajcie!
Dzisiaj przygotowałam dla was mój ulubiony strój! Jest idealny również na zimę. Dodając ciepły sweter i dłuższe buty mamy idealne ubranie na chłodny dzień. Nie będę się dzisiaj dużo rozpisywała, ale za to mam dla was parę zdjęć :)

 bluzka- Stradivarius

spodnie-Zara

torebka-Sinsay

buty-bazarek :)